Pełnoprawny student 4 roku na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu WITA.
Tym razem chciałbym się wypowiedzieć o inspiracjach. Mogą nimi być w głównej mierze ludzie wielcy lub Ci najmniejsi i najmniej istotni, każdy z nas szuka inspiracji do życia, tworzenia, czucia.
Moją inspiracją i kimś kto ukształtował samym sobą to kim jestem. W posiadaniu idoli nie chodzi o kopiowanie ich tylko uczenie się od nich, to oni a dokładnie ona nauczyła mnie podejścia do życia....
"Ludzie zawsze gadali więc dajmy im powód aby mieli o czym"
a także
"Ignoruj całą nienawiść i krytykę, żyj tym co tworzysz a umrzesz chroniony"
Aby przedstawić po części postać mojej idolki umieszczam ten oto film. Może uda wam się dostrzec to co w niej widzę, ale jeżeli nie jesteście takim odmieńcem nie zrozumiecie. Za to ją kocham.
Dzisiejszy wiersz pozostawiam do waszej osobistej interpretacji
„SAM”
Kochany
Kochany Kochany
Przez
jedną osobę uwielbiany
W
jej ramiona brany
Czułością
obdarzany z czymś takim
Czuć
się niedocenianym
Pułapką
związany
Samotnie
goi rany
Otwarcie
przez tłumy lubiany
Sam…..
ale Kochany